.

.

niedziela, 27 września 2015

Żelazne ptaki

Dawno dawno temu, wymarzyłem sobie, że zostanę pilotem. Zostało mi tak do dzisiaj, co prawda nie latam zawodowo jako pilot ale cały czas jest mi to bliskie. Dzięki rodzicom udało mi się doświadczyć latania i poczuć co to znaczy mieć samolot w swoich rękach.  Nie były to maszyny odrzutowe,  tylko np. Jak, Wilga, Zlin ale to również było coś, co pozwala wzbijać się w powietrze i podziwiać ziemię w locie odwróconym. Poniżej kilka ujęć, które zrobiłem aby podzielić się z Wami moim lataniem.

niedziela, 6 września 2015

Kalwaria Pacławska

Zaledwie kilkanaście kilometrów od Przemyśla jest miejsce bajeczne? magiczne? tam gdzie czas stanął w miejscu? tam gdzie się wolniej żyje?  trudno to określić słowami. Miałem okazje bywać tam praktycznie o każdej porze roku. I każdy moment mojego tam bycia pokazywał coś innego, coś jeszcze bardziej ciekawego. Coś dla ceniących spokój, przyrodę, ciszę.  Kalwaria Pacławska miejscowość tak malutka, że wystarczy kilka minut aby przejść z jednego końca na drugi. Super miejsce na rowerowe wycieczki, stosunkowo blisko do Arłamowa, oraz do granicy z Ukrainą, przy której położona jest nieistniejąca wieś o nazwie Paportno. Jak to w rzeczywistości wygląda zobaczcie sami. 

Adriatyckie wspomnienie

Kilka lat temu miałem okazje być w dość popularnym kraju zwanym Chorwacją. Od tego czasu nie dużo się tam zmieniło. W tym roku również udało mi się choć na bardzo krótko odwiedzić to przepiękne miejsce. Kamieniste plaże, pięknie położone wysepki i temperatury sięgające 40 stopni przez cały dzień, dla jednych raj, dla innych miejsce nie mające kompletnie znaczenia. Dla mnie ? Temperatura wody 26-27 stopni, przejrzystość sięgająca kilkunastu metrów a czasami kilkudziesięciu - czego płetwonurek może chcieć więcej.. Zapraszam do krótkiej wirtualnej podróży.