Cmetarz Tatarski w Kruszynianach

Kruszyniany wieś w województwie podlaskim. Z kart historii wynika, że zamieszkiwana była głównie przez Tatarów. Obecnie na terenie wioski znajduje się Meczet i cmentarz  tatarski założony w II połowie XVII wieku. Teren cmentarza "Mizarau" otoczony jest kamiennym murem. Mogiły, tutaj się znajdujące pochodzą z końca XVII wieku, najstarsza datowana jest na 1699r. 

Spacer po Budapeszcie

Kolejny już spacer po miastach Europy tym razem Budapeszt stolica Węgier położona nad Dunajem. Miasto może urzec nie jedną duszę. Ma się wrażenie że chodząc po nim poruszamy się po bardzo starym mieście, które nie było dotknięte wojną. Wąskie malownicze uliczki powodują, że człowiek chce tam chodzić i zaglądać wszędzie.

Mirila - Paklenica

Prawie 1000 km od Polski dokładnie tutaj: 44°18'11.3"N 15°26'52.2"E
  możecie znaleźć kolejne z ciekawych miejsc do którego udało mi się dotrzeć. Położone w malowniczych górach miejsce - cmentarz ale bez ciał. Ludzie mieszkający w górach mieli daleko do miasta, kościoła wobec powyższego kiedy umierali ich ciała musiały pokonywać  trudną drogę w górach do miejsca pochówku. 

Obóz zagłady w Sobiborze

Dzisiaj zabieram Was w okolice Zbereża praktycznie sama granica z Ukrainą. Miejsca takie jak zobaczycie na zdjęciach przemawiają same za siebie. Obóz zagłady w Sobiborze, stosunkowo mało znane i popularne miejsce na mapie Polski, dlaczego? za mało wpisało się w historię? a może dlatego że niewiele pozostało po faktycznym obozie. 

Samochody - ciągle żywe

Bywając w różnych zakątkach globu udało mi się natrafić na miejsce, w którym czas się zatrzymał? większość pojazdów, które zobaczycie na zdjęciach to pojazdy starsze ode mnie i ciągle jeżdżą. Co ciekawe nie jest to Kuba, która uznawana jest za enklawę samochodów z minionych epok.  Samochody, które zobaczycie tutaj są czasami dopieszczane, a czasami tylko użytkowane przez swoich właścicieli. Mimo wieku trzymają się nieźle i ciągle spełniają potrzeby. Skąd są?  to zostawiam już dla Was.

Nepal w zasięgu ręki

Mam przyjemność polecić - zarekomendować kolejne miejsce warte zobaczenia - Nepal. Zapraszamy na wycieczki organizowane przez zaprzyjaźnioną agencję trekingowo - turystyczną, prowadzoną przez długoletniego znajomego. Agencja sprawdzona, potwierdzona, miałem okazję korzystać z usług przewodnika, który ją prowadzi.  Więc tak, marzy Ci się Nepal? nie wiesz jak to zrobić, zadzwoń albo napisz chętnie pomogę. Wystarczy kupić bilet w obie strony, wybrać mniej więcej cel wizyty a resztą zajmie się profesjonalny przewodnik (komunikacja w języku angielskim). Dogadujecie się co do Twojej trasy, potrzeb, przewodnik odbiera Cię z lotniska w Nepalu, załatwia hotele, posiłki, przejazdy itp. Ty koncentrujesz się na zwiedzaniu i korzystaniu bezpiecznym z uroków Himalajów.

Inna perspektywa wody

Nadszedł czas na testy nowego sprzętu i zabawę z filtrami. To na co możecie popatrzeć to rejon wodospadu Szklarka. Szklarska Poręba prawe jak mój drugi dom, za każdym razem pokazuje coś innego.  Kilka ujęć widoków wręcz normalnych, ale lekko zmieniona perspektywa patrzenia na wodę, daje ciekawe efekty. Zapraszam do wypowiedzenia się w komentarzu, na temat fotek. Wolicie widoki normalne, czy takie coś jak widać tutaj bardziej przypada do gustu. Dzięki za poświęcony czas.

Warto przeczytać "GÓRY Z DUSZĄ" polecam

W ostatnim czasie wpadła mi w ręce książka, firmowana przez National Geographic o tytule "GÓRY Z DUSZĄ", której autorką jest Pani Monika Witkowska. Widziałem ją kilkukrotnie na półkach księgarni ale jakoś tak nie bardzo robiła na mnie wrażenie. Zupełnym przypadkiem (prezent)  wpadła mi w ręce i tu totalne zaskoczenie. Autorka super językiem opisuje swoje wyprawy na kilka szczytów górskich, zawiera porady, informacje na temat, jak dojechać, jakie warunki wejścia, co potrzeba, jakie umiejętności i wiele innych przydatnych wskazówek. 

Bułgaria rejon m. Kalotina

Bułgaria  ma miejsca jeszcze mocno dziewicze. Warto pojechać, ale trzeba troszkę poszukać i można dotrzeć w miejsca takie jak możecie zobaczyć na zdjęciach. Szkoda tylko, że pora roku nie do końca taka, bo szaro i zimno, ale przestrzenie, i malowniczo położone wioseczki rekompensują wszystko. Do Bułgarii najlepiej dolecieć samolotem, przy okazji zwiedzając zabytki Sofii. Dla bardziej wytrwałych polecam wyjazd samochodem, koniecznie przygotowanym do poruszania się po drogach szutrowych. Tym razem wędrujemy  w okolice m. Kalotina teren Bułgarii graniczący z Serbią.