.

.

czwartek, 31 sierpnia 2017

Transfogarska - najpiękniejsza droga Europy?

Najpiękniejsza droga Europy takie zdania padały z ust ludzi, którzy tu byli. Bardzo zachwycony tą drogą był prowadzący program Top Gear. Miałem bardzo mało czasu aby ją zobaczyć, ale się udało. Droga przecina Góry Fogarskie - rumuńskie Karpaty. Jej najwyższy punkt przecina wysokość ponad 2030 m n.p.m. Dla mnie pierwsza część jadąc od strony północnej jest najciekawsza i chyba najbardziej widokowa. Większość zdjęć dostępnych w internecie i w mediach jest właśnie z tej części transfogarskiej drogi. 


Przejeżdżając przełęcz początek drogi jest jeszcze ładny, później robi się już troszkę nudnawo do momentu dojechania do zapory na rzece Ardżes (wysokość 160m). Po przejechaniu zapory dojedziemy do zamku hmm Drakuli? zamek Poienari należącego do Włada Palownika. Jak mówią opisy nabijał on wrogów i niewiernych poddanych na pale i takim widokiem witał wszystkich którzy przyjeżdżali na jego teren. Sam zamek rozczarowanie, ponieważ naprawdę niewiele z niego zostało. Aby do niego dojść muśmy pokonać 1480 stopni, co dla mniej sprawnych turystów może okazać się mocno męczące ale idąc powoli 25-30 min jesteśmy na górze, gdzie wita nas obraz dwóch ludzi nabitych na pale i ładne widoki. 
           Niestety jak to w przypadku moich podróży pogoda bywa różna więc i warunki fotograficzne również bywają kapryśne czego efekty możecie ocenić sami. Czy warto? tak zdecydowanie miejsce warte odwiedzenia, myślę że kiedyś jeszcze tam pojadę na dłużej.



Kilka informacji praktycznych:
1. Odległość do drogi Wrocław - Sibiu około 1200 km w zależności od wyboru trasy. Można jechać  bezpośrednio na Słowację dalej na Węgry i Rumunia, bądź przez Czechy, Słowację - Węgry. Do przeskoczenia na raz, ale proponuje odpocząć przed wjazdem na górskie kręte drogi. Dobrze jest też kontrolować pogodę, w przypadku kiedy warunki są złe, opady deszczu, śniegu warto pomyśleć czy nie odpuścić ze względów bezpieczeństwa. Latem temperatura na przełęczy również może być koło 0 stopni, więc może być ślisko.
2. Należy pamiętać o winietach oraz o obowiązkowym wyposażeniu samochodu np. w komplet zapasowych żarówek i co było zaskoczeniem w linkę holowniczą (Słowacja).
3. Koszt paliwa w Rumunii około 4.2 zł, najdrożej na Węgrzech około 4.9 zł
4. Ceny jedzenia, ogólnie zbliżone do naszych a nawet tańsze.
5. Można w większości miejsc płacić kartą.
6. Noclegi od 30-40 zł bez problemu. 
7. Dużo dróg lokalnych pozbawionych asfaltu i dziurawych, coś dla miłośników wypraw 4x4, można legalnie przemierzać górskie wytyczone i naniesione na mapy drogi pomiędzy wioseczkami i cieszyć się wspaniałymi widokami i sympatycznymi ludźmi nawet jak ciężko się komunikować. 



























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

A tu napisz co Ci chodzi po głowie - będzie mi miło.