Po pięciu latach bardzo intensywnego używania zegarek wygląda tak:
Najszybciej urwały się szlufki na pasku, które zostały dokupione w Chinach ale też nie przetrwały długo, więc powstał zamiennik i wytrzymał do dziś. Sam pasek jest oryginalny, mocno wytarty ale działa. Zegarek ma liczne ślady i zarysowania, ale nie ma to wpływu na użytkowanie.
Po jednej z aktualizacji przestał działać termometr i nie udało mi się tego przywrócić.
Co do baterii bez używania GPS myślę, że jeszcze spokojnie koło dwóch tygodni będzie w stanie pracować, natomiast kiedy włączamy aktywność już tak słodko nie jest po około 8h godzinach zaczyna krzyczeć, że nie ma prądu. Po wyłączeniu aktywności wraca na minimum i tak się potrafi trzymać – to pewnie wynik jej zużycia. Na początku tak nie było – jak poziom naładowania spadał to już się nie podnosił i był znacznie dłuższy.Zegarek był ze mną w różnych miejscach na świecie, w skrajnych warunkach i nigdy nie zawiódł. Łatwo nie miał do tego był testowany do wysokości ponad 8 tyś metrów. Wysokość pokazywał prawidłową, ale przy opadaniu działał z dość dużym opóźnieniem więc nie pracował jako główny wysokościomierz. Co do samego wysokościomierza po około 2 latach wymagał już częstej kalibracji w przypadku, kiedy nie korzystaliśmy z danym GPS.Służył dzielnie w temperaturach powyżej 40 stopni i pływał w wodach o dużym zasoleniu.Co najlepsze bardzo szybko łapie GPS co daje nam możliwość złapania współrzędnych na mapie dość sprawnie.Co mogę napisać – czy kupił bym go jeszcze raz? zdecydowanie tak. Pomijam fakt, że już jest druga wersja (3 w przygotowaniu) to mogę polecić. Jeżeli ktoś nie potrzebuje gadżetów i dotyku to jest to niewątpliwie dobry sprzęt, który posłuży lata. Cena pierwszej wersji modelu jest już niska i to też przemawia na jego korzyść. Jak widać jego wytrzymałość i prostota jest ogromną zaletą – nie jest niezniszczalny, ale moje wymagania spełnił. Czas na testy nowego, a ten przechodzi na zasłużoną emeryturę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
A tu napisz co Ci chodzi po głowie - będzie mi miło.