.

.

sobota, 30 października 2021

Mamerki

Mamerki osada leśna w Polsce położona w województwie warmińsko-mazurskim.  Znajduje się tu chyba najlepiej zachowany kompleks bunkrów niemieckich z okresu II wojny światowej – Kwatera Główna Niemieckich Wojsk Lądowych. 

Prawie 30 bunkrów przetrwało do dnia dzisiejszego w całkiem dobrej kondycji. W tym bunkier gigant, którego ściany i stopy mają grubość 7 metrów. 

      Moim zdaniem zwiedzanie tego terenu należy właśnie zacząć od Mamerek. Organizacja i sposób zwiedzania na mnie nie zrobiła wrażenia zwłaszcza, że kilka dni wcześniej odwiedziłem Gierłoż – który naprawdę polecam.

            Po dojeździe na miejsce pierwsza wita nas kasa i tutaj płacimy ale tak do końca nie jestem pewien za co. Pierwszy bunkier przechodzimy bardzo szybko i zmierzamy do muzeum, przy którym stoi ponad 30m wieża widokowa (warto wejść na górę). Samo muzeum nie do końca przypadło mi do gustu, być może Wam się spodoba, wystawa eksponatów, replika bursztynowej komnaty oraz replika łodzi podwodnej może na dzieciach robią wrażenie na mnie niestety nie zrobiły. Na szczęście przy muzeum  jest mapa terenu, dzięki czemu przynajmniej wiedziałem gdzie mam iść. Po przejściu kilkuset metrów po drugiej stronie drogi dochodzę to tzw. bunkra giganta – stoi niezabezpieczony i każdy ma do niego dostęp. Oczywiście można wejść do środka (fajnie jest mieć latarkę), zwiedzić i kierować się dalej. Tablice informacyjne zawierają minimalne opisy, jeżeli chcemy więcej lepiej poczytać wcześniej w sieci. Sam kompleks jest spory, część bunkrów stoi w lesie, nie do końca są oznaczone. Dość dobrze działa w terenie nawigacja google, która na swoich mapach naniosła nazwy poszczególnych bunkrów co znacznie ułatwia poruszanie się i orientację. 

Infrastruktura turystyczna bardzo słaba, ale jeżeli mamy ochotę na samotną eksplorację to naprawdę można poszaleć i spędzić tam nawet noc. 

Bunkry faktycznie zachowane bardzo ładnie – co na mnie robi wrażenie to tynk, którym przykryte są ściany bunkrów. W czasie budowy Niemcy mieszali beton z trawą przez co uzyskiwali naturalny kamuflaż i zielonkawy kolor bunkrów. 

Obejrzyjcie sami i zobaczcie czy chcieli byście odwiedzić to miejsce. 

































 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

A tu napisz co Ci chodzi po głowie - będzie mi miło.