.

.

piątek, 9 stycznia 2015

Gruzja 2011

Byle jak najszybciej poza miasta. Pobyt w stolicy okazał się męczący. Pięknie wyremontowane kamienice robią wrażenie, ale zejście z głównej drogi powoduje zderzenie z rzeczywistością. Brudno, czasami nieprzyjemnie dlatego w góry. A tu super zaskoczenie i widoki zapierające dech w piersiach. Spokój i przyjazne nastawienie ludzi powodują, że przemieszczanie się przez górskie rejony to czysta przyjemność. Spać możemy gdzie chcemy i jest to w miarę bezpiecznie. Dobrze jest tylko meldować się na strażnicach górskich Straży Granicznej. Funkcjonariusze przyjaźnie nastawieni do człowieka o ile nie są pijani. Warto zobaczyć Gruzję i najlepiej mieć do dyspozycji auto terenowe.

 































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

A tu napisz co Ci chodzi po głowie - będzie mi miło.