Spacer po stolicy Uzbekistanu - Taszkent

Lądujemy dzisiaj w stolicy Uzbekistanu państwie w Azji Centralnej.  Taszkent, Taszkient, Toshkent, Ташкент miasto z różnie czytaną nazwą położone nad rzeką Chirchiq na przedgórzu Tienszanu. Jest to jedno z największych miast w tym rejonie Azji ludność przekracza 2.5 miliona. 

Z mojego punktu widzenia ciekawe połączenie miasta i kultury postkomunistycznej z nowoczesnością.  Z jednej strony możemy widzieć stare radzieckie budowle – pachnące ustrojem z drugiej nowoczesność i przepych.  Wzmianki historyczne o mieście sięgają czasów starożytnych - II wieku p.n.e.  W IV wieku był już ważnym ośrodkiem handlowym, w tej części Azji.  W VIII skolonizowane przez Arabów, którzy wprowadzili Islam.

 

W 1865 roku wchodzą Rosjanie i przejmują kontrolę nad krajem. W czasach ZSRR Taszkient był stolicą Uzbeckiej Republiki Radzieckiej. Po upadku komunizmu w roku 1991 r. ogłoszono niepodległość.  Miasto w 2007 r zostało ogłoszone Kulturalną Stolicą Świata Islamskiego. Z rzeczy o których warto wspomnieć to trzęsienie ziemi, które nawiedziło stolicę w 1966. W wyniku tego wydarzenia miasto zostało bardzo mocno zniszczone. 

 

Spacer na, który Was zabieram to przekrój po prawie całym mieście. Zaczniemy od wizyty na bazarach. Miejsca takie dla mnie posiadają swój klimat, tutaj akurat bardzo sympatyczni ludzie, przyjaźni i uśmiechnięci. Należy się targować, bo początkowe ceny są dla turystów często dużo dużo większe niż normalne. 

Przyprawy, warzywa, orzechy, migdały pistacje, mają zupełnie inny smak niż u nas. Są świeże i mało widzą chemię. Możecie również spróbować jadalnych kamieni bogatych w minerały.  Dla mnie frajdą była możliwość próbowania rzeczy, które chciałem kupić - nikt nie robi tutaj żadnych problemów. Lepszych migdałów niż w Uzbekistanie nie jadłem nigdzie - naprawdę warto. 

Poniżej widok z najwyższego budynku w Taszkencie - Wieża Telewizyjna. Ciekawa jest też ekspozycja wewnątrz budynku ukazująca modele wież telewizyjnych znajdujących się na całym świecie.   Jest to punkt, który konieczne trzeba odwiedzić, i zobaczyć jak wielkie jest miasto.

Po odwiedzeniu wieży TV musimy spróbować tradycyjnej potrawy tzw. Płow. Przygotowywany jest w sposób tradycyjny od lat w wielkich piecach. Mięso smażone jest następnie cięta na małe kawałki i rozkładane na talerze.  Smak na długo zostaje w naszej pamięci...  Możemy również zakupić taką potrawę przygotowaną wcześniej do podgrzania w formie konserwy. Może to stanowić doskonały prezent dla najbliższych.

W tym mieście każdy znajdzie coś dla siebie. 

 Kolejny charakterystyczny punkt to hotel Uzbekistan, polecam spacerek po schodach na najwyższe piętro i zjedzenie przekąski z widokiem na część miasta. 

 Na tym zakończymy wirtualną wędrówkę. Jest to kolejna stolica, którą udało Wam się ze mną odwiedzić. Dziękuję mojemu przewodnikowi, za poświęcony czas i możliwość zobaczenia tylu miejsc w tak, krótkim czasie.